TvOdnowa

Galeria

Czytania

Msza św. z modlitwą o uzdrowienie

Informacje ogólne Czytania na Mszę Św. Intencje Świadectwa

Świadectwa


Podziel się świadectwem.

Imię :
Intencja :
2 plus 2 =
   

Świadectwa

Imię :
2015-03-04 16:45
Adrian
Treść :Bądź uwielbiony Duchu Święty, Jezu Chryste Boże Ojcze. Na mszy o uzdrowienie doświadczam obecności Ducha Świętego i jego owoców łaski. Chwała Panu

Imię :
2014-06-06 12:38
Wanda
Treść :Na Mszę Św. z modlitwą o uzdrowienie w dniu 03.06.2014 przyniosłam intencje, które bardzo mnie zasmucały: lekceważenie praktyk religijnych, może niedostatek wiary w Boga i Jego obietnice, lekceważenie zgubnych pokus szatana i łatwe im uleganie .... zwłaszcza wśród młodych ludzi a szczególnie mi bliskich.Powierzyłam Panu moją troskę i mój smutek. Pewnie na mojej twarzy, ale także na twarzach wielu z uczestniczących w tej Eucharystii widać było ten smutek - może w wielu przypadkach z tego samego powodu - na co zwrócił uwagę kapłan sprawujący Eucharystię?
Podczas modlitw w czasie Eucharystii przyszły do mnie znane słowa JAM ZWYCIĘŻYŁ ŚWIAT , UFAJ(CIE) JAM ZWYCIĘŻYŁ ŚWIAT. Słowa te bardzo poruszyły moje serce, umysł, wraz z nimi odnowiła się wiara i nadzieja, że Bóg jest silniejszy niż wszystko zło tego świata i ma moc, by zaradzić temu wszystkiemu, co niepokoi moje serce. Ogarnęła mnie wewnętrzna radość z przekonania, że Bóg mnie wysłuchał, że nie moją rzeczą jest zamartwianie się lecz   u f a ć.
Potwierdzeniem tego dla mnie były słowa kapłana wypowiadane w modlitwie uwielbienia Jezusa w Najświętszym Sakramencie - uwielbiamy Cię Panie, bo Ty kruszysz kajdany, zrzucasz pęta.. - a także pieśń na zakończenie " Jezus zwyciężył, to wykonało się ".
Słowa " Ufajcie, Jam zwyciężył świat" ciągle brzmią w mojej głowie i choć następnego dnia po tej Eucharystii otrzymałam druzgocącą wiadomość, wiara w zwycięskiego Jezusa, Jezusa, który umarł i zmartwychwstał i wstąpił do Nieba pozwala mi nie ulegać przygnębieniu lecz chwalić Boga , przyjąć Jego wolę i wierzyć, że we wszystkim czym mnie doświadcza On ma swój plan najlepszy dla mnie i dla tych, których Mu powierzam.    CHWAŁA PANU!

Imię :
2014-06-04 10:16
Maria
Treść :Jezus uzdrawia:). Wczoraj podczas Mszy Św. z modlitwą o uzdrowienie Pan przyszedł do mnie z łaską przebaczenia. Przebaczyłam swojemu mężowi. Poczułam pokój, radość i niesamowite przekonanie, że została zburzona ogromna zapora wstrzymująca  łaskę.  Chwała Panu!!!

Imię :
2014-04-26 12:10
BOŻENA
Treść :-jestem z parafi ZBAWICIELA ŚWIATA chodzie prawie na wszystkie mszę Miałam  chory kręgosłup tętniaki krwiaki na badania raka tylko do operacji lekarze w ostrołęce nie chcieli mnie leczyć tylko operacja bo będe roślinką BÓG MI dal że obiło się bez operacji  zrobiłam rezonas rok temu był bardzo zły  powtóżyłam w tym roku wyszedł bardzo dobry tylko małe przepuchliny niema żadnego raka ani tętniaka nie  wieżył lekaż neuochirurg  powiedział że wynik się poprawił DZIĘKUJĘ BOGU ZA UZDROWIENIE

Imię :
2014-03-29 16:25
Oktawia
Treść :- Po przyjściu na Mszę św. poczułam się tak okropnie źle, że wyszłam na zewnątrz i zrobiłam dwa kółka wokół kościoła z różańcem w ręku i płakałam. Potem stałam pod bramą i bez przerwy płakałam, ponieważ czułam się niegodna miłości, czułam się brzydka, czułam się niewarta uwagi i zainteresowania. Weszłam do kościoła, jeszcze jakiś czas stałam za filarem. Potem uklękłam. Myślałam, że Jezus powie mi coś w stylu: „Jesteś piękna, będziesz miała męża, uwierz w to”. Ale nie. Powiedział mi przez inną osobę, że jako dziecko doświadczyłam odtrącenia i to jest prawda. Miałam dwa i pół roku, kiedy urodził się mój brat. Rodzice powiedzieli mi niedawno, że z tatą pojechałam do szpitala po mamę. Miała wtedy na ręku brata i ja poczułam się odtrącona. Ten ból pamiętam przez dwadzieścia lat. To powodowało, że czułam się niegodna miłości i taka brzydka. Jezus mnie z tego uwolnił. Mogę się teraz uśmiechać i mówić: Chwała Panu!
świadectwo z Mszy św.

Imię :
2014-03-29 16:24
Kobieta
Treść :- Przed wakacjami podczas Mszy św. o uzdrowienie usłyszałam, że Bóg uzdrawia teraz osobę, która ma chore lewe kolano. Miałam chore kolano i nawet groziła mi operacja, ale tej swojej intencji nie miałam nawet w myśli. Tymczasem następnego dnia nie czułam  bólu. Nie czułam się w porządku wobec Pana Jezusa, że nie podzieliłam się tym. Dlatego robię to teraz. Wiem, że należy przede wszystkim bezgranicznie zaufać Bogu. Chwała Panu!
świadectwo z Mszy św.

Imię :
2014-03-29 16:23
Henryk
Treść :- Jestem po raz drugi na Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie w tym kościele. (...) Dziś dajesz mi, Jezu, radość, że nie jesteśmy sami. Dziś po raz pierwszy w życiu mogłem dotknąć monstrancji. Dziś także dowiedziałem się od zamężnej córki, że nie ma już choroby, która trapiła ją i męża. Tak że dziś naprawdę mam za co Bogu dziękować. Dziś też prosiłem Boga, abym mógł adorować Pana Jezusa z moją córką Anią, która jest już u Pana. Dwadzieścia jeden lat temu córka sprawiła, może nieświadomie, że wtedy wielu ludzi z Ostrołęki pojechało do Warszawy na Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie z ojcem Ricardo. Dziś wiem, że przez piętnaście lat dotykaliśmy świętej, bo tam, gdzie jest cierpienie, tam jest Jezus. Za to wszystko niech Bóg będzie uwielbiony! Bóg zapłać!
świadectwo z Mszy św.

Imię :
2014-03-29 16:19
Beata
Treść :- Jestem z parafii w Szelkowie. Ja wprawdzie podczas modlitwy nie odczułam jakiegoś ciepła, ale przypomniały mi się słowa jednego z kapłanów, aby dawać świadectwo, żeby łaska Boża była utwierdzona. I żeby jej nie stracić. Na początku Mszy św. z wielu powodów byłam bardzo smutna i źle nastawiona, a teraz jest radość we mnie i wychodzę z taką nadzieją i gotowością do walki z myślami, do których jestem  przywiązana, a które nie są właściwe.  Chwała Panu
świadectwo z Mszy św.

Imię :
2014-03-29 16:18
Danuta - świadectwo
Treść :- Jestem z parafii Zbawiciela Świata w Ostrołęce. To świadectwo z różnych powodów nie zostało powiedziane wcześniej. Przychodzę na wszystkie msze z modlitwą o uzdrowienie. W ubiegłym roku złamałam nogę i bardzo długo wracałam do sprawności. W lutym przyszłam na mszę po raz pierwszy we własnej intencji, wcześniej zawsze były to intencje, które wydawały mi się bardziej ważne, albo, o które ktoś prosił. Podczas modlitwy o uzdrowienia w czasie tej lutowej mszy nie poczułam ciepła w nodze, ani jakichś innych szczególnych oznak, ale na drugi dzień odstawiłam kule i nie odczuwałam bólu. Pojechałam do miasta, chodziłam przez kilka godzin i nic się nie działo. Od tamtej pory czuję się dobrze. Dziś jednak także wiem, dlaczego to świadectwo było tak odkładane. W ubiegłym roku, dzięki moim intencjom, ale może nie tylko moim, do Boga nawróciła się bliska mi osoba. A także to, że inna młoda osoba, dzięki modlitwie wstawienniczej wyprostowała ścieżki swego życia. I za to wielka chwała Panu!

Imię :
2014-03-29 16:16
Janek - świadectwo z
Treść :- W naszej wierze najważniejsza jest miłość. Żeby jednak była miłość, musi być przebaczenie. Nieraz jednak mówiłem sobie, że jestem niewinny, więc jak mam przebaczyć, ale to była pycha. Od kilku lat prosiłem Boga, żeby mi dał dar przebaczenia. Otrzymałem go, z czego bardzo się cieszę. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!  

Imię :
2014-03-29 16:15
Jagoda - świadectwo
Treść :- Chciałabym tu zaświadczyć, że Jezus Chrystus jest źródłem wszelkich łask w moim  życiu. W grudniu, kiedy ks. Czarek powiedział: „Uśmiechnijcie się do Jezusa, bo On tu jest i patrzy”, wtedy ogarnęła mnie wielka miłość, poczułam się Jego ukochaną córką i bardzo się ucieszyłam. Byłam cała w euforii,  tak że nawet w nocy nie mogłam spać. Następnego dnia myślałam o tym non stop. Pomyślałam, że muszę za to podziękować i że Pan Jezus chciał mi coś powiedzieć, coś przekazać. Poszłam do kościoła na Mszę św. i po tej mszy poczułam się tak rozradowana i pełna miłości, że wszystkich chciałam przepraszać i dziękować za  to, że są moimi bliskimi. Wiem dziś, że otrzymałam od Pana Jezusa łaskę przebaczania. W tym samym czasie dostałam skierowanie do lekarza specjalisty. Leczyłam się pięć lat na żołądek.  Przed wizytą u lekarza modliłam się, żeby mógł postawić właściwą diagnozę, bo nie wiedziałam, co mi jest. Po tej wizycie otrzymałam lekarstwa i od miesiąca czuję się bardzo dobrze. Wiem, że Jezus uzdrowił moje ciało i moją duszę. Chwała Panu!  

Imię :
2014-03-29 16:13
świadectwo z Mszy św
Treść :- Przez ponad 40 lat nałogowo paliłam papierosy. Wydawałam na to dużo pieniędzy, zdrowie też mi nie służyło. Obawiałam się, że kiedy rzucę palenie, będę strasznie dużo jadła. Nie palę już od ponad miesiąca i proszę Boga, żeby palenia nie zamienić na jedzenie. Chwała Ci Panie za to, co mi się już udało. Wszystkich proszę o modlitwę za mnie, żeby jednego nałogu nie zamienić na drugi. Także Ciebie Panie proszę o wytrwałość.  

Imię :
2014-03-05 09:08
Magdalena
Treść :Jezus na wczorajszej mszy sw o uzdrowienie duszy i ciła pochylił się nade mną, dotknał moich wewnętrznych , bolących i krwawiacych od lat ran, opatrzył je jak dobry lekarz  i usmierzył ból, to wszystko podczas spoczynku w Duchu Świętym.Podczas gdy tak łagodnie upadałam i zasypiałam w duchu Pana usłyszałam słowa poznania że właśnie teraz Pan przychodzi aby uwolnić od stanów lękowych i depresji, a ja z takimi stanami właśnie od wielu lat się zmagałam, a przez ostatnie pół roku były one szczególnie nasilone. Wierzę że Pan przyszedł aby usunąć wszelki ból, strach, zwatpienie, rozpacz, brak nadziei i wiary w lepsze jutro., oraz w jego pomoc. Pragnę nadmienić, że niczym nie zasłuzyłam sobie na tę łaskę Boga, od ponad pół roku nie przystepowałam do Sakramentów Świętych, Spowiedzi i Komunii świętej, chodziłam tylko na Eucharystię niedzielną i te z modlitwą o uzdrowienie, jednak ciagle nie umiałam zawierzyć siebie Panu. Na wczorajszej mszy św postanowiłam zawierzyć swoje życie Panu, wyraziłam zgodę w swoim sercu aby to Pan zatroszczył się o mnie, tak jak on tego chce, nie tak jak ja,na jego wolę wobec mnie: mówiąc w sercu" Panie oddaję ci moje  życie, przemień je, pomóż mi". A on w całej pełni pochylił się nade mną, uleczył wszystkie zranienia spowodowane przez  grzech mój i innych, odnowił mój umysł, wolę i serce.Dziękuję z całego serca za modlitwę wstawienniczą grupie Odnowy w Duchu Świętym, ks. Czarkowi i wszystkim wiernym obecnym w świątyni łączącym się na modlitwie, dzięki Wam Bóg ciągle odmienia moje życie i pozwala Mu zaufać, proszę o dalszą abym wytrwała przy Bogu.Chwała Tobie Panie! Panie dopomóż trwać mi przy Tobie zawsze, Ty tylko jesteś Prawdą, Drogą i Życiem.

Imię :
2014-02-22 21:45
Gosia
Treść :Wiem, że zazdrościć łaski Bożej nie wolno, bo to grzech... ale jak czytam te świadectwa to rodzi się we mnie tęsknota za Bogiem i zazdrość nieomal, że ja nie doświadczam JEGO bliskości. Wiem, że to ja jestem daleko, ale nie potrafię znaleźć Boga. Szukam, jestem na modlitwach o uzdrowienie, adoracjach. Nie z ciała i krwi ale od Ojca jest dana wiara. Więc proszę i czekam. Panie przymnóż mi wiary.  

Imię :
2014-01-19 14:18
mylka
Treść :jak bardzo kocham jezusa on jest moim panem ,bogiem i krolem - doznalam tego w swoim zyciu wiele razy- chwala ci panie. ducha swietego wzywam w kazdej trude-nej chwili i sytuacji - prosze o wiecej darow zwyczinych jak tez i tych nadzwyczajnych.wolam w pokorze 'duchu swiety przyjdz..........

Imię :
2013-12-27 19:57
Joanna
Treść :Na ostatniej Mszy Świętej o uzdrowienie Pan dotknął mnie w sposób dla mnie zaskakujący.  Pomógł mi walczyć z lękiem, dzięki czemu czuję poprawę. Jest mi łatwiej podejmowac decyzje. Kapłan mówił, że jest osoba która zmaga sie z nieustającm lękiem.CZuję, że te słowa były skierowane do mnie. Dziękuje  

Imię :
2013-12-07 20:41
Aniela
Treść :Chcę podziękować Panu za ogromną miłość. 12 grudnia ubiegłego roku, miałam operację na tarczycę. Dowiedziałam się, że to nowotwór złośliwy. Ale Pan Jezus tak to poukładał, postawił na mojej drodze takie dobre osoby, takich lekarzy, że ja po tej operacji bardzo dobrze się czuję. Mało tego, po ostatnich badaniach, po jodowaniu, nie mam już żadnych komórek nowotworowych. Jestem ogromnie wdzięczna Panu Jezusowi, bo to On mnie uzdrowił. Chwała Panu.  

Imię :
2013-12-07 20:38
Agnieszka
Treść :Chcę się podzielić świadectwem nie z mojego życia, choć mnie to także dotyczy. W czerwcu moja mama była na zabiegu usunięcia znamienia. Moja siostra pracuje w służbie zdrowia, więc wcześniej dowiedziała się, że wynik jest zły, że jest podejrzenie choroby nowotworowej. Mama jest niezbyt wytrzymała na ból, na cierpienie, więc wiedzieliśmy, z czym to będzie związane. Postanowiliśmy więc, że nie będzie sama, kiedy lekarz jej o tym powie. W międzyczasie jednak, w lipcu, była Msza święta z modlitwą o uzdrowienie. Gdy przyjechałam na nią, okazało się, że grupa modliła się w intencji wszystkich osób z chorobami nowotworowymi. W środę  mama miała mieć wizytę u lekarza.
Modliłam się: „Panie Jezu, przecież Ty wszystko możesz zmienić”. W środę dwie siostry pojechały z mamą i po wizycie siostra, która jest pielęgniarką, telefonuje do mnie i mówi: „Nie wiem, ale ta lekarka powiedziała, że nic nie ma, że wynik jest dobry”. Chwała Panu.  

Imię :
2013-11-18 11:05
Danuta
Treść :Będąc na 4 mszy o uzdrowienie-podczas przyjęcia Pana Jezusa w postaci Eucharystii,pierwszy raz poczułam jak spłynęła mi kropla  krwi ,ten smak do dziś jest w moim umyśle,nigdy tego nie doznałam przedtem.W głowie mi krążyły różne myśli.Gdy kapłan położył mi ręce na głowę-omdlałam w Duchu Świętym.Wiem,że Pan jest i czuwa nademną.CHWAŁA PANU

Imię :
2013-11-14 20:08
Katarzyna
Treść :Bylam sceptycznie nawet bardzo zle podchodzilam do Boga kosciola i wszystko co jest z tym zwiazane poprzez msze o uzdrowienie doznalam czegos niesamowitego niezwyklej radosci i  spokoju duszy ktorego tak potrzebowalam juz nie moge sie doczekac nastepnej nie wiedzialam ze Jezus daje nam tyle milosierdzia i mimo wszystko nas kocha chociaz grzechy byly by  jak szkarład. zachecam wszystkich i zycze wszystkim by doznali tego co ja poprzez te msze Chwala Panu  5teraz i na Wieki..

 « poprzednianastępna » 
1, 2, 3, 4